Chłodnik szparagowy
Termomtery w niedzielę wskazały 34 stopnie w cieniu, nic nie chciało się robić, ani jeść, ani spacerować, nawet ruszyć się z psem. Na taką porę najlepsze są wszelkiej maści chłodniki. Dzisiaj mam dla Was prawdziwy chłodnik szparagowy, nie udawany taki, w którym to właśnie szparagi grają pierwsze skrzypce 🙂 Łatwy, smaczny i przyjemny 🙂