Pieczeń z ligawy po florencku z sosem kurkowym
Dzisiaj zabieram Was do słonecznej Toskanii, to właśnie stamtąd pochodzi inspiracja na to danie 🙂 Efekt zmian w moim życiu? Po części 🙂 Samo zdecydowało za mnie, więc nie mogłem nawet wykrzyczeć sprzeciwu, ale co tam? Czy się załamuje oczywiście, że nie, jestem jeszcze mocniejszy, a dania jeszcze smaczniejsze 😉