Chłodnik litewski
Chłodnik litewski
Dzień n-ty pięknej pogody, nic oprócz błękitnego nieba nic mi dzisiaj nie potrzeba, chciałoby się zaśpiewać. Mam nadzieję, że aura utrzyma się i również będzie słonecznie 🙂 Na obiadek polecam orzeźwiający chłodnik litewski taki, który robiły kiedyś nasze babcie 🙂 Jeżeli jeszcze nie próbowaliście to obiecuję Wam, że gdy spróbujecie to nigdy nie pożałujecie tej decyzji 🙂
Składniki
Składniki
- pęczek botwinki z buraczkami
- sok z 1 cytryny
- 1 ogórek gruntowy
- 6 rzodkiewek
- 4 ogórki małosolne
- pęczek koperku
- ząbek czosnku
- 800 gram kefiru
- 1 łyżka cukru
- sól, pieprz do smaku
Przygotowanie
- Ten chłodnik nie jest aż tak szybki jak ogórkowy, ale to nic nie szkodzi 🙂 Na początek odcinamy buraczki, obieramy ze skórki, myjemy i ścieramy na tarce o drobnych oczkach. Pozbywamy zielonych liści i kroimy łodygi w bardzo drobną kostkę. Zalewamy wodą tak aby przykryła buraki i gotujemy przez około 7 minut na średnim ogniu. Odstawiamy do przestygnięcia. W międzyczasie na tarce ścieramy ogórek gruntowy, rzodkiewki, ogórki małosolne i siekamy koperek wraz z ząbkiem czosnku. Dodajemy sok z cytryny, ugotowaną botwinkę, kefir i wszystko razem mieszamy. Przyprawiamy do smaku i wstawiamy do lodówki na 15 minut, aby schłodzić danie. Smacznego!