Ser przekładamy do miski, dodajemy cukier, skórkę z limonki i sok. Miksujemy i dodajemy jajko, cały czas miksując na niskich obrotach. Na koniec wsypujemy skrobię ziemniaczaną i dokładnie mieszamy, pozbywając się jak największej liczby pęcherzyków powietrza, zależy nam aby sernik był równy. Wlewamy masę do kokilków wypełniając połowę objętości naczynia i pieczemy w 180 stopniach przez 15 minut, a następnie zmniejszamy temperaturę i pieczemy około 25 minut w 140 stopniach. Pod koniec tego czasu sprawdzamy patyczkiem, czy sernik jest już gotowy. Studzimy. Przygotowujemy mus płynny z mango. Pulpę zagotowujemy z cukrem do temperatury 60 stopni,wsypujemy agar i gotujemy przez 30 sekund, uzyskując temperaturę 80 stopni. Przecedzamy przez sito i na koniec dodajemy skrobię kukurydzianą. Mieszamy i wylewamy na upieczony sernik. Pozostawiamy do stężenia. Liczi obieramy ze skórki, pozbywamy się pestki i wkładamy do garnka, gotujemy aż owoc puści sok. Blendujemy na gładką masę i podgrzewamy do temperatury wrzenia. Wsypujemy Agar i skrobię kukurydzianą, gotujemy przez 1-2 minuty. Wylewamy na pół-płynny mus z mango i zostawiamy do stężenia, gdy będzie gotowy, wkładamy zamrażalnika na 20 minut. Następnie wyjmujemy i przystępujemy do przygotowania polewy kokosowo-czekoladowej. W rondelku zagotowujemy wodę z cukrem, aż do rozpuszczenia. Następnie wlewamy mleczko kokosowe, śmietankę i dokładnie mieszamy, na koniec dodajemy, kakao i agar. Gotujemy przez minutę. Polewę przelewamy przez sitko, odczekujemy 3-4 minuty i wylewamy na sernik. Czekamy aż stężeje. Wykładamy na kruche ciasto z tapioki i posypujemy z wierzchu wiórkami kokosowymi. Smacznego!