O tym co programiści robią w wolnym czasie...
Upały na moment odpuściły, ale temperatura nadal utrzymuje się powyżej 20 stopni i po wczorajszym mięsnym obiadku, dzisiaj czas na coś lżejszego. Zostajemy jednak nadal w wytrawnych klimatach, chłodnik pomidorowy z suszonymi pomidorami jest obłędny w smaku!
Dzisiaj zabieram Was do słonecznej Toskanii, to właśnie stamtąd pochodzi inspiracja na to danie 🙂 Efekt zmian w moim życiu? Po części 🙂 Samo zdecydowało za mnie, więc nie mogłem nawet wykrzyczeć sprzeciwu, ale co tam? Czy się załamuje oczywiście, że nie, jestem jeszcze mocniejszy, a dania jeszcze smaczniejsze 😉
Dla jednych smak dzieciństwa, dla drugich nowa przekąska 😉 Takie są właśnie owsiane pampuchy z jagodami, można je zrobić z dowolnymi owocami, ale ta wersja zdecydowanie mi przypadła do gustu. Dla tych co nie wiedzą czym są pampuchy, to już spieszę z wyjaśnieniem, to po prostu kluski gotowane na parze 😉
Dosyć niedawno chociaż już dłuższy czas i jeszcze gdy mieszkaliśmy na Starych Włochach, przy stacji był bardzo dobry chińczyk, którego miejsce zajął kolejny kebab. 50m naprzeciwko ta sama konkurencja, oba prowadzone przez Turków, jednak nie mają porównania z Amritem czy niegdyś z Saharą, gdy jeszcze dbała o jakość 🙂 Wróćmy jednak do chińszczyzny, która mimo wszystko domowym sposobem jest zdrowsza i mogą jeść ją dzieci:) Kurczak curry to jedno z moich ulubionych dań, które robi się bardzo prosto 🙂 Gotowi do gotowania? 🙂
Obiad na słodko? Jak najbardziej wakacyjna aura ciągle sprzyja 🙂 Co powiecie na powrót do dzieciństwa? Chyba każdy w domu jadł pierogi z jagodami i śmietaną? Ja zamieniłem to drugie na pyszny sos z białej czekolady i zrobiło się bardzo smacznie, na szczęście nie aż tak słodko 🙂
W długi weekend aż w dwukrotnie odpalałem grilla, na horyzoncie pojawił się kolejny, krótszy niż ostatni, ale czy to oznacza, że nie można grillować? Oczywiście że nie, dlatego wkraczam z nowymi pomysłami na dania grillowe 🙂 W końcu ile można tą kiełbasę wcinać? 😛
Pyszny włoski makaron z semoliny, świeże pomidorki cherry i estragonowy kurczak to składniki tego prostego dania. Tyle wiosny na tym talerzu, po bezmięsnych chłodnikach to ciekawa odmiana, do tego bardzo pyszna 😉 Spróbujcie, a zakochacie się w kuchni włoskiej, moja miłość do niej trwa już tyle lat, nie muszę Was chyba do tego przekonywać? 🙂
Termomtery w niedzielę wskazały 34 stopnie w cieniu, nic nie chciało się robić, ani jeść, ani spacerować, nawet ruszyć się z psem. Na taką porę najlepsze są wszelkiej maści chłodniki. Dzisiaj mam dla Was prawdziwy chłodnik szparagowy, nie udawany taki, w którym to właśnie szparagi grają pierwsze skrzypce 🙂 Łatwy, smaczny i przyjemny 🙂
Czy macie już dosyć upałów? Ja już tak, ale wolę taką pogodę niż burze i deszcze, ale jak z nimi sobie radzić? Najlepiej owocowymi koktajlami, a ten właśnie jest dla Was. Mega orzeźwia i ma bardzo dużo endorfin, czemu nie spróbować? Jego wykonanie zajmie Wam max 5 minut 🙂 Enyoy 🙂
Nazwa może trochę długa i skomplikowana, ale to tylko ze względu na ilość składników. Chyba powinienem zacząć nazywać swoje dania 🙂 Macie pomysł na nazwę dlatego dania? Jeżeli tak to piszcie pod postem swoje propozycje, wybierzemy najciekawszą 🙂